Rozważania Wrześniowe

14 września •ROZWAŻANIA WRZEŚNIOWE•

Żołnierz Chrystusa

Sakrament bierzmowania udziela szczególnej łaski potrzebnej do dawania świadectwa wierze w Chrystusa Zmartwychwstałego. Chodzi
o uświęcenie otoczenia, w którym człowiek żyje, o przekaz wiary drogą świadectwa. Katechizm stwierdza, że Duch Święty w bierzmowaniu umacnia chrześcijanina, aby wiarę swoją mężnie wyznawał, bronił jej i według niej żył.

Chodzi więc o trzy wymiary świadectwa: o wyznanie wiary wtedy, kiedy to jest potrzebne, o jasne stwierdzenie: jestem katolikiem, jestem człowiekiem wierzącym; chodzi o obronę wiary wtedy, kiedy przy nas poszczególne prawdy wiary są atakowane; i chodzi o świadectwo wiary dane czynem. W wielu sytuacjach nie trzeba mówić, iż się jest katolikiem, a jednak zajęta przez nas postawa wyraźnie o tym świadczy. Do takiego świadectwa jest potrzebna mądrość i odwaga. W sakramencie bierzmowania Duch Święty uzdalnia nas do składania tego świadectwa.

Znakiem sakramentu bierzmowania jest gest nałożenia rąk biskupa na tego, który sakrament przyjmuje, oraz namaszczenie jego czoła świętym olejem, krzyżmem świętym. Ten olej jest konsekrowany przez biskupa w Wielki Czwartek. Warto przynajmniej raz w życiu nawiedzić w ten dzień katedrę i uczestniczyć w konsekracji olejów.

Biskup, namaszczając olejem czoło bierzmowanego, wypowiada słowa: Przyjmij znamię Ducha Świętego. To jest istota sakramentu bierzmowania. W tym bowiem momencie Duch Święty nie tylko wypełnia człowieka, ale również wyciska na nim niezatarte znamię, które doskonaląc znamię, jakie otrzymaliśmy na chrzcie świętym, będzie towarzyszyło nam przez całą wieczność. Bierzmowany wyróżnia się na wieki od reszty.

W tym znaku bierzmowania chodzi o pasowanie chrześcijanina na żołnierza. Odwołując się do słów św. Pawła, który uważa, że chrześcijanin jest żołnierzem Jezusa Chrystusa. Sakrament bierzmowania czyni chrześcijanina rycerzem, gotowym do obrony Chrystusa i Jego Królestwa w każdej sytuacji.

Sakrament ten przyjmujemy wobec świadka. Stoi on i kładzie swoją prawą rękę na ramieniu bierzmowanego. O ile świadek przy sakramencie chrztu jest zobowiązany do wspomagania ochrzczonego
w zachowaniu wiary, o tyle ten świadek opowiada się po stronie bierzmowanego jako współżołnierz, gotowy razem z nim toczyć walkę o najwyższe wartości. I dlatego jest to spotkanie wyjątkowo wielkie, spotkanie na płaszczyźnie ducha potwierdzające gotowość do wspólnej walki. Kilka dni temu spotkałem człowieka, który uczestniczył w moim bierzmowaniu, i mówił, że często wspomina swoją rękę położoną na moim ramieniu, świadom pokrewieństwa duchowego.