Panie Jezu,
Twoja Męka
jest historią całej ludzkości.
To historia, gdzie dobrzy zostają upokorzeni,
cisi niszczeni,
uczciwi deptani,
a ludzie czystego serca zostają wyszydzeni.
Nurtuje nas czasem pytanie:
Kto w tej walce będzie zwycięzcą?
Do kogo będzie należeć ostatnie słowo?
Panie Jezu,
wierzymy, że Ty jesteś ostatnim słowem:
w Tobie dobrzy już zwyciężyli,
w Tobie cisi już zatriumfowali,
w Tobie uczciwi otrzymują nagrodę,
a ludzie czystego serca błyszczą jak gwiazdy wśród nocy.
O Jezu, stajemy zamyśleni
u stóp Twego krzyża:
także my go wznieśliśmy naszymi grzechami!
Twoja dobroć, która się nie broni
i pozwala się ukrzyżować,
jest tajemnicą, która nas przerasta
i wzrusza do głębi.
Panie, Ty przyszedłeś na świat dla nas,
aby nas odszukać, aby nam przynieść
ojcowskie przygarnięcie:
przygarnięcie, którego nam brak!
Ty jesteś Obliczem dobroci
i miłosierdzia:
dlatego chcesz nas zbawić!
W nas jest tyle egoizmu.
Przyjdź ze swoją bezgraniczną miłością!
W nas są pycha i złość.
Przyjdź ze swą cichością i pokorą!
Panie, każdy z nas jest grzesznikiem, którego trzeba zbawić.
Synem marnotrawny, który musi wrócić!
Panie, udziel nam daru łez,
aby odnaleźć wolność i życie,
pokój z Tobą i radość w Tobie.