LECZENIE SERCA – RACHUNEK SUMIENIA CZ.3
CZUJNOŚĆ WOBEC POKUSY
Na trzecim etapie Duch Święty pomaga w analizie pokus, jakie trzeba było przezwyciężyć. Mogą one pochodzić od szatana, od świata, czyli ludzi żyjących tylko doczesnością, oraz od ciała, które jest nastawione na zaspokajanie swoich pragnień, nie licząc się z dobrem duchowym. Zarówno przestrzeń naszego czasu jak i miejsca wypełniona jest pokusami. Nawet Raj nie był wolny od pokusy. Pan Bóg zgadza się na próbę, w jakiej mierze jesteśmy wolni.
Człowiek rozwija się otrzymując szansę, którą może wykorzystać. Taką szansą jest każdy dzień życia, każda jego godzina. Ale szansa jest nierozerwalnie złączona z ryzykiem. Na tym ryzyku bazuje najczęściej pokusa. Jej przezwyciężenie pomaga w rozwoju człowieka, poddanie się pokusie jest naszą klęską. Pokusy nie lubią wrażliwego i pewnego sumienia, bo wiedzą, że szanse złowienia człowieka o takim sumieniu są bardzo małe.
Śledząc pokusy, z jakimi zmierzył się Jezus na pustyni, można odkryć, jak sprytnie zakładają one przynętę na haczyk. Trzeba niezwykle prawego, pewnego i wrażliwego sumienia, by natychmiast rozeznać pokusę. Analiza pokus tak przezwyciężonych, jak i tych, którym ulegamy jest ważna z tej racji, iż pokusa po jednym zwycięstwie potęguje uderzenie, by odnosić kolejne tryumfy. Rozmowa z Duchem Świętym na temat sytuacji w jakich żyjemy, niebezpieczeństw, a nawet mechanizmu działania pokusy, jest nieodzownie potrzebna nie tylko przy ocenie grzechów, ale i przy precyzowaniu postanowienia poprawy. Jednym bowiem z wykładników nawrócenia jest nabranie dystansu do pokus.