Kościół w Polsce czci świętego Stanisława jako Patrona ładu moralnego. Bardzo potrzeba w dzisiejszym świecie przywrócenia i ugruntowywania tego ładu. Wiele trzeba zrobić w tej dziedzinie, by przywrócić człowiekowi należne mu miejsce, by człowiek zachował swą godność, by usłyszał w swym sercu na nowo Boże wezwanie do świętości.
Bardzo trzeba naśladować dziś świętego Biskupa Stanisława w jego odwadze. Nie można już dzisiaj chować głowy w piasek. Miłość do Boga musi motywować nas do odwagi i świadectwa życia. Dzisiejsi uczniowie Dobrego Pasterza nie mogą nie słuchać Go i wędrować za kimś innym. Wpatrując się
w naszego Patrona rozumiemy, że nie wolno wstydzić się krzyża, nie wolno patrzeć bezczynnie jak Chrystus jest obrażany, nie wolno zgodzić się na odrzucenie Boga, nie wolno zgodzić się na zamknięcie wiary w tak zwanej „dziedzinie prywatności”!
Dzisiaj trzeba z mocą wyznawać wiarę! Dzisiaj nie wystarczy już nie zabieranie głosu. Uczniowie Dobrego Pasterza, podnieście głowy! Mówcie z mocą dzisiejszemu światu o Bożej Obecności i zbawczej miłości wobec każdego człowieka!