Papież Franciszek powiedział
Możemy myśleć dzisiaj o Kościele jak o szpitalu polowym. Potrzeba leczyć rany, wiele ran! Jest wielu ludzi zranionych przez problemy materialne, przez złudzenia świata.
Miłosierdzie oznacza przede wszystkim leczyć rany. Gdy ktoś jest zraniony, potrzebuje tego od razu, a nie badań, jaki jest poziom cholesterolu. Najpierw należy leczyć ranę, a później zobaczymy badania. Później dokonuje się badań specjalistycznych, ale najpierw należy leczyć rany otwarte. Także rany ukryte, ponieważ są ludzie, którzy oddalają się, aby nie pokazać ran. To jest niezwykle ważne dziś wyzwanie dla Kościoła: być blisko ludzi zranionych.
Szpital polowy stawiany jest na obrzeżach pól bitewnych. Trafiają tu ranni
z przeróżnymi zranieniami. Priorytetem lekarza jest to, by najpierw opatrzyć ranę, która może okazać się śmiertelna. Przenosząc to na język religijny, priorytetem winno być uratowanie człowieka od śmierci wiary lub przed utratą zbawienia.