Z Ewangelii według Świętego Marka
W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni
w Piśmie. Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga. Lecz Jezus rozkazał mu surowo: Milcz i wyjdź z niego! Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać
i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne. I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.
Ewangelia pokazała nam Jezusa, który działał z mocą. Ta moc Jezusa
z dzisiejszej Ewangelii była skierowana na Szatana.
Zwróćmy uwagę, że ziemski opiekun Jezusa nazywany jest w tradycji
i pobożności chrześcijańskiej postrachem duchów piekielnych. Szatan przeciwstawia się dziełu zbawienia, zależy mu na tym, aby człowiek nie osiągnął nieba.
Jak Św. Józef walczy z Szatanem?
Najpierw Ewangelia pokazuje św. Józefa jako tego, który skutecznie odrzuca pokusę opuszczenia Maryi kiedy ze zdziwieniem zauważył, że jest matką. Nie rozumiał tego, co się w Niej stało. Kiedy jednak Bóg odsłonił mu, że Maryja znalazła się w stanie błogosławionym za sprawą Ducha Świętego, wziął Ją natychmiast do siebie. Święty Józef mimo zawahań i pokus bezzwłocznie uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański.
Gdy Jezus narodził się, musiał zadrżeć duch ciemności, a potem Herod, któremu do głowy przyszła myśl, aby zabić Dziecię. Dopatrzył się bowiem w Nim zagrożenia dla swojego tronu. Kiedy św. Józef dowiedział się o tym, postanowił uciec przed złym duchem. Ucieczka okazała się tą skuteczną walką ze Złym,
z którym nie zawsze trzeba się zmierzyć wprost. Niekiedy lepiej przed Nim uciec.
Wreszcie widzimy świętego Józefa, jak wraz z Maryją przynosi Jezusa do świątyni, aby Go przedstawić Panu. Wypełniali w ten sposób prawo, które obowiązywało wszystkich Żydów. Symeon radował się trzymając Dziecię na swoich rękach, a Józef miał jakby poszerzoną świadomość, że stał się opiekunem Tego, który będzie światłością pogan. Królestwo szatana, które działało w świecie pogan, stało się zagrożone.
I jeszcze jeden moment, który nie jest w Objawieniu lecz w tradycji. Otóż przejście człowieka do wieczności przez śmierć jest jakby przejściem przez ciemną dolinę. Przeszedł tamtędy także św. Józef, ale towarzyszyli Mu Jezus
i Maryja. Stąd ludzie nazywają św. Józefa patronem dobrej śmierci. Wzywamy więc św. Józefa, który potrafi przeciwstawić się duchom ciemności.
Dzisiaj istnienie szatana jest często sprowadzane do baśni. Mało kto wierzy
w jego istnienie. W ten sposób ludzie, nie wiedząc, kłaniają się Szatanowi. Są też tacy, którzy mówią, że są opętani przez złego ducha. Odżyła posługa egzorcysty.
Święty Józefie, postrachu duchów ciemności, opiekuj się nami, ochraniaj nas przed zakusami zła. Prosimy Cię, św. Józefie, o opiekę nad każdym z nas. Oddal od nas ukochany Ojcze wszelką zarazę błędu i zepsucia. Przyjdź nam z pomocą niebiańską w walce z mocami ciemności. Jak niegdyś ocaliłeś Dziecię Jezus
z największego niebezpieczeństwa życia, tak teraz broń Święty Kościół Boży od wrogich zasadzek i klęski wszelakiej.
Nie wolno mieć złudzeń: Świat współczesny podzielił się na dwa wielkie obozy: wiary i ateizmu. Współczesne powstanie szatana przeciw Bogu, jest równocześnie wyjątkowym czasem próby i opowiedzenia się każdego człowieka: za Bogiem lub przeciw Niemu.
Ta decyzja zapada w duszy każdego poszczególnego człowieka. Dlatego wierni niech ustawicznie proszą Wszechmocnego Boga o pomnożenie i pogłębienie wiary. Świadomi bezcennej wartości wiary niech modlą się także o nawrócenie grzeszników, a zwłaszcza o nawrócenie bezbożnych systemów
i zmaterializowanego świata.