Bóg jest Ojcem. Już Stary Testament podkreśla tę prawdę, ukazując Boga, który traktuje naród wybrany jako swego pierworodnego syna. Izraelita odczuwał ojcowską opiekę Boga w dziejach swego narodu i we własnym życiu. Pełne ufności modlitewne słowa psalmów zwracają się do Ojca, w którym zawsze można złożyć swoją ufność. Od Boga bowiem pochodzi wszelkie życie, a dawać życie jest funkcją ojcowską.
Jako Ojciec Bóg nie tylko powołuje wszystko do życia, ale także życia broni. Na straży życia postawił piąte przykazanie.
Nowy Testament ukazuje Boga jako Ojca, który z miłości ku człowiekowi zsyła na świat Syna, aby przez mękę i śmierć dokonał odkupienia ludzkości. Jezus objawia uczniom Ojca, mówi o miłości Ojca, a sam jest przykładem najdoskonalszego posłuszeństwa względem Niego.
Przed Ojcem w niebie nic się nie ukryje. Zna On wszystkie potrzeby. Ojciec zna również ludzkie upadki, ale po ojcowsku czeka na błądzących.
Zatem uroczystość Najświętszej Trójcy pozwala nam kontemplować tajemnicę Boga, który bezustannie stwarza, odkupia i uświęca, zawsze z miłością i z miłości, i każdemu stworzeniu, które Go przyjmuje, pozwala odzwierciedlać promień Jego piękna, dobroci i prawdy. Od początku postanowił On pielgrzymować wraz z ludzkością i formuje lud. Jesteśmy ludem: ludem Bożym.