Wielkanoc

Wtorek IV Tygodnia Okresu Wielkanocnego

Z Dziejów Apostolskich
Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, głosząc słowo samym tylko Żydom. Niektórzy z nich pochodzili z Cypru i z Cyreny.

Oni to po przybyciu do Antiochii przemawiali też do Greków i głosili Dobrą Nowinę o Panu Jezusie. A ręka Pańska była z nimi, bo wielka liczba uwierzyła i nawróciła się do Pana. Wieść o tym doszła do uszu Kościoła w Jeruzalem. Wysłano do Antiochii Barnabę. Gdy on przybył i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem wytrwali przy Panu; był bowiem człowiekiem dobrym i pełnym Ducha Świętego i wiary. Pozyskano wtedy wielką liczbę wiernych dla Pana.

Barnaba udał się też do Tarsu, aby odszukać Szawła. A kiedy go znalazł, przyprowadził do Antiochii i przez cały rok pracowali razem w Kościele, nauczając wielką rzeszę ludzi. W Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami.

ROZWAŻANIE

Chrześcijanie, o których słyszymy w tym fragmencie Dziejów Apostolskich są w drodze. Głoszą dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie wszystkim, których spotykają. Widzą jak wielu mężczyzn i kobiet nawraca się i przyjmuje chrzest. Doświadczają działania łaski Bożej. Na szczególną uwagę zasługuje św. Barnaba, człowiek dobry, pełen Ducha Świętego i wiary.

Jezus pragnie, byśmy szli ciągle naprzód, byśmy nie uciekali w spokojne życie. Barnaba i Paweł mieli w sobie tę tak bardzo chrześcijańską postawę, jaką jest apostolska gorliwość. Mieli ten apostolski zapał.  Także my powinniśmy prosić Ducha Świętego, by nie stać się letnimi chrześcijanami.