Boże Narodzenie

8 stycznia ♦BOŻE NARODZENIE♦

Z Ewangelii według Świętego Mateusza

Mędrcy weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Oni przynieśli złoto, kadzidło i mirę. Nie są to z pewnością dary, które odpowiadają podstawowym lub codziennym potrzebom. W tej chwili Święta Rodzina potrzebowała z pewnością czegoś zupełnie innego niż kadzidło i mirra, a nawet złoto nie wydawało się bezpośrednio użytecznym. Lecz te dary mają głębsze znaczenie: są aktem sprawiedliwości. Bowiem według obowiązującej wówczas na Wschodzie mentalności, stanowiły one sposób uznania danej osoby, jako Boga i Pana: są zatem aktami poddaństwa. Chcą wyrazić, że od tej chwili ofiarodawcy przynależą do władcy i uznają jego zwierzchnictwo. Płynie z tego bezpośrednia konsekwencja.

Magowie nie mogą już postępować swoimi drogami, nie mogą powrócić do Heroda, nie mogą już być sojusznikami tego potężnego i okrutnego tyrana. Zostali wprowadzeni na zawsze na drogę Dziecięcia; drogę, która pozwoli im ominąć wielkich i możnych tego świata, a poprowadzi ich do Tego, który czeka nas między ubogimi, drogą miłości, która jedyna może przemienić świat.
Nie tylko więc Magowie wyruszyli w drogę, ale od tego ich aktu wzięło początek coś nowego, wytyczona została nowa droga, zstąpiło na ziemię nowe światło, które nie zagasło.