Majówki

24 maja 2020 • MAJÓWKI •

W Starym Testamencie wielokrotnie podejmowany jest temat miłości Boga do ludzi, temat współczucia, miłosierdzia, czy nawet – poprzez obrazy – temat miłości macierzyńskiej lub oblubieńczej. Nowy Testament, zwłaszcza Ewangelie, pokazując całą gamę uczuć Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, który stał się najlepszym Przyjacielem, Lekarzem, wyrozumiałym Nauczycielem i wiernym Synem Ojca.

Średniowiecze skupia się na kontemplowaniu Męki Pańskiej, a Serce zranione ukazuje zamieszkującego w Nim Ojca. Pojawia się nurt wynagradzania Bogu za zniewagi grzechu poprzez łączenie osobistych cierpień z ofiarą miłości Jednorodzonego Syna Ojca.

Szczególne pogłębienie zrozumienia wewnętrznych uczuć Serca Jezusa przyniosły Ćwiczenia Duchowne św. Ignacego Loyoli w XVI w.

Nowy impuls apostolski wnoszą w  rozwój kultu Serca Jezusowego objawienia Najświętszego Serca Pana Jezusa wizytce, Małgorzacie Marii Alacoque (1647-1690) w Paray le Monial, a zwłaszcza tak zwane „wielkie objawienie ” z 1675 r.

Małgorzata Maria Alacoque

Małgorzata Maria Alacoque urodziła się we francuskiej rodzinie szlacheckiej 22 lipca 1647 roku. W wieku 24 lat wstąpiła do klasztoru sióstr Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny (wizytek) w Paray le Monial. W klasztorze doświadczała wielu łask mistycznych. Objawienia, jakich dane jej było doznać, zapisała w „Pamiętniku duchowym”.

Wkrótce po okresie formacji powierzono jej funkcję mistrzyni nowicjuszek. Wyjątkową rolę w życiu św. Małgorzaty Marii odegrały cztery objawienia zwane wielkimi. Jezus ukazywał się jej już wcześniej, lecz w latach 1673-1675 czterokrotnie objawił się z zamiarem przybliżenia istoty kultu swego Serca. Zbawiciel życzył sobie, by czczono Jego Serce jako symbol nieskończonej miłości Boga do ludzi. Wyraził pragnienie, by siostra Małgorzata Maria upowszechniała nabożeństwo do Jego Serca. Jej zadanie polegało na uświadomieniu ludziom konieczności zadośćuczynienia i wynagradzania Jezusowi za nasze grzechy.

Do najważniejszego z objawień doszło 19 czerwca 1675 r., w oktawie Bożego Ciała. Św. Małgorzata Maria klęczała przed Najświętszym Sakramentem, kiedy ujrzała Pana Jezusa. Odsłonił On swe Serce i powiedział:

„Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło, aż do wyczerpania i wyniszczenia się, by im dać dowody swej miłości. A w zamian od większości ludzi doznaję tylko niewdzięczności przez nieuszanowania i świętokradztwa, przez oziębłość i pogardę, z jaką się odnoszą do Mnie w tym Sakramencie miłości”.

Podczas tego objawienia Jezus zażądał, aby w pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała odbywała się szczególna uroczystość ku czci Jego Serca i aby w tym dniu przystępowano do Komunii św. oraz uroczyście wynagradzano zniewagi, jakich Serce Jezusowe doznaje od ludzi, zwłaszcza przez nieuszanowanie sakramentu Eucharystii. Za tymi słowami kryło się wezwanie do ustanowienia święta Serca Jezusowego i upowszechnienia kultu Serca Jezusa w całym Kościele. Św. Małgorzacie Marii przypadło w udziale zapoczątkowanie tego dzieła.

Pan Jezus dał św. Małgorzacie Alacoque dwanaście obietnic, dotyczących czcicieli Jego Serca:

1.     Dam im łaski, potrzebne w ich stanie.

2.     Ustalę pokój w ich rodzinach.

3.     Będę ich pocieszał w utrapieniach.

4.     Będę ich pewną ucieczką w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.

5.     Będę im błogosławił w ich przedsięwzięciach.

6.     Grzesznicy znajdą w mym Sercu źródło i ocean miłosierdzia.

7.     Dusze oziębłe staną się gorliwymi.

8.     Dusze gorliwe prędko dojdą do doskonałości.

9.     Będę błogosławił domom, w których wizerunek Serca mojego będzie czczony.

10. Osoby, które będą to nabożeństwo rozszerzały, będą miały imię swoje wypisane w Sercu moim.

11. Dam kapłanom dar wzruszania serc nawet najzatwardzialszych.

12. W nadmiarze miłosierdzia Serca mojego przyrzekam tym wszystkim, którzy będą komunikować w pierwsze piątki miesiąca przez dziewięć miesięcy z rzędu w intencji wynagrodzenia, że miłość moja udzieli łaskę pokuty, iż nie umrą w mojej niełasce, ani bez Sakramentów świętych, a Serce moje będzie im pewną ucieczką w ostatniej godzinie życia.