Adwent

13 grudnia ♦ADWENT♦

Z Ewangelii według Świętego Jana

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: Kto ty jesteś?, on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: Ja nie jestem Mesjaszem. Zapytali go: Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem? Odrzekł: Nie jestem. Czy ty jesteś prorokiem? Odparł: Nie.

Powiedzieli mu więc: Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie? Powiedział: Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz. A wysłannicy byli spośród faryzeuszów i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem? Jan im tak odpowiedział: Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała. Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Dzisiejsza Ewangelia trzykrotnie przywołuje greckie słowo fos, które tłumaczone jest jako „światłość”. Termin ten może jednak oznaczać nie tylko światło, ale też okno. I tu dostrzegamy w Ewangelii nowy sens. O ile bowiem światło w ogóle pozwala widzieć cokolwiek i bez niego skazani jesteśmy na ciemności, to okno pozwala zobaczyć coś, co jest na zewnątrz. Dzięki oknom jest w domu jasno i możemy zarówno widzieć przedmioty w domu, jak i bezpiecznie się po nim poruszać, ale też dzięki oknom możemy widzieć świat poza naszym domem, inny świat niż ten, w którym jesteśmy.

Ewangelia podkreśla, że św. Jan Chrzciciel „nie jest oknem” , przez niego nie da się dojrzeć innego świata. On jest z tego samego świata co my. Ale św. Jan przyszedł, aby wskazać na Jezusa Chrystusa jako okno do innego świata, „aby zaświadczyć o tym oknie”. On pomagał ludziom odkryć to jedyne okno. To patrząc na Chrystusa, mogli dostrzec inny, boski świat. Przez Niego przecież istnieje możliwość wzrokowego zobaczenia rzeczywistości boskiej.

Patrzenie na Jezusa pozwala odkryć, zobaczyć i zachwycić się światem samego Boga. Kto nie odkryje tego okna, nigdy nie zobaczy świata Bożego. Dlatego jest to najważniejsze odkrycie naszego życia. Kto nie ma okna, nie wie, co jest na zewnątrz. Może się domyślać, ale nie jest pewny. Okno pozwala widzieć. Chrystus pozwala widzieć boski świat. On daje pewność i rozwiewa wątpliwości.

Chrystus jest oknem, dzięki któremu można dostrzec świat samego Boga. To jest jedyne okno do boskiego świata. Dzięki temu oknu dostępny jest Bóg i Jego świat. Naszą rolą jest najpierw samodzielnie odkryć to najważniejsze okno naszego życia, a następnie pomóc innym w podobnym odkryciu.